czwartek, 17 września 2015

Dziś mi się nie chce

Macie też tak, że przez dłuższy czas nie macie ochoty na pisanie, ani pomysłu na posty i zupełnie opuszcza Was wena, aż w jednym momencie nagle Was olśniewa i macie miliom myśli na raz?

Ja tak miałam.
Wczoraj.
O 12 w nocy.

I oczywiście musiałam to wszystko spisać od razu, bo inaczej myśl by mi uciekła.

W efekcie spałam tylko 6 godzin.

Więc teraz wszystko jest w moim notatniku w telefonie i czeka grzecznie na przepisanie.

Ale dziś mi się nie chce.

Boję się, że mój blogowy leń powrócił.

Słyszałam, że najlepszym sposobem na zdobycie czytelników jest przeglądanie i komentowanie innych blogów. Dziś jednak nie czuję się na siłach zrobić nawet tego.

Myślę, że głównym powodem jest niewyspanie. Trudno się dziwić skoro śpię po 6 godzin, bo do 1 w nocy gonię komary brzęczące mi nad uchem -.-

Wszystkim czytającym życzę miłego wieczoru. Jak go spędzicie? Ja u fryzjera. Planuję definitywnie mienić fryzurę. Mam nadzieję, że będzie ładnie ^^ trzymajcie kciuki. Może napiszę o kiedyś o tym...

2 komentarze:

  1. Dopiero rozpoczynam blogowanie a mój blog jest dość specyficzny, ale nie piszę jak mi się nie chce, bo nic mi w tego nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bywa tak czasami, ale dość rzadko. Mój umysł to żyła złota pomysłów, ale czasem jak się wszystko wykopie trzeba zrobić coś, by na nowo złoto się odrodziło. Zazwyczaj staram się zrobić jakąś rzecz kompletnie nie w moim stylu, zmienić otoczenie, w ostateczności zrobić sobie chwilę przerwy. Ja w tej chwili mam wielkie pokłady weny i nie mam pojęcia jak mam je zmieścić na blogu.
    Pozdro.
    http://dziennikidestiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń