sobota, 19 września 2015

Mężczyzna idealny

Wiele razy w moich postach wspominałam o swojej drugiej połowie.

Miałam szczęście trafić na najcudowniejszą osobę pod słońcem (nie obrażając wszystkich innych). Jakimś cudem on odwzajemnia moje uczucia. Czasami robi dla mnie naprawdę słodkie i szalone rzeczy. Postanowiłam, że od czasu do czasu będę się z Wami nimi dzielić.

Tych historii jest sporo. W większość pewnie nie uwierzycie. Sama do niedawna myślałam, że niektóre rzeczy dzieją się tylko w filmach. Dlatego zacznę od czegoś bardzo słodkiego, ale i drobnego.

W tym roku zaczynamy studia i oboje przeprowadzamy się do Wrocławia (i to już za tydzień !!!). Wiadomo, że przed tak poważnym krokiem trzeba się dobrze przygotować i dopiąć wszystko na ostatni guzik. Zrobiłam sobie listę i okazało się, że mam pare rzeczy do kupienia. Nie byłoby w tym nic złego (zazwyczaj bardzo lubię zakupy), gdybym ciągle nie latała i nie załatwiała czegoś (wizyty u lekarza, okulisty, dentysty itp.).

Pisaliśmy wieczorem. Weszliśmy na temat załatwiania rzeczy przed przeprowadzką, więc napisałam mu co musiałabym sobie jeszcze kupić przed wyjazdem. Na mojej liście znalazły się też... kapcie. Niestety, ale moje ukochane kapcie zaczęły się już przecierać :c

Co dostałam od niego, kiedy spotkaliśmy się następnego dnia?

Różowe, futrzane, ciepłe kapciochy, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia.

I tak - były w moim rozmiarze :)

Była to bardzo ciekawa i słodka niespodzianka :3

Dobrej nocy wszystkim czytającym :)


2 komentarze:

  1. to musi być miłość, facet , któremu nie zależy nie podlizywałby się w ten sposób

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdybym kochał, drążyłbym w skale czego potrzebuje ;).
    Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award! Szczegóły u mnie ;).

    OdpowiedzUsuń